poniedziałek, 18 listopada 2013

Pieczenie chleba i nie tylko :)

Tym razem spotkaliśmy się w piątek w przedszkolu. Było sporo zabawy, bo piekliśmy chleb oraz robiliśmy doświadczenia. Podczas pieczenia chleba dzieci obserwowały jak miód rozpuszcza się w wodzie, była też dyskusja o ułamkach podczas odmierzania mąki. Chciałam odmierzać mąkę jednocześnie przemycając trochę wiedzy o ułamkach.
Obawiałam się jednak, że kiedy rozpocznie się zabawa w przesypywanie mąki z jednego kubeczka do drugiego, nie starczy w końcu do upieczenia chleba. Zastanawiałam się jak najprościej wytłumaczyć ile to 1/2 bądź 1/4 szklanki mąki ale nie musiałam długo myśleć, bo z pomocą przyszła mi Marta. Wycięła z papieru serduszka, które wzdłuż przecięła na równe połówki. Tym samym z dwóch połówek otrzymaliśmy jedno serduszko, z czterech połówek dwa serduszka itd :) 
Chleb tym razem wyszedł rewelacyjny. Pierwszy bochenek dzieci wręcz rozszarpały, drugi udało mi się pokroić. Myślę, że będziemy to jeszcze niejednokrotnie powtarzać :) 

Po obiedzie wykonywaliśmy natomiast doświadczenia ze skrobią i roztworem jodku potasu. Dzieci miały do dyspozycji probówki, do których nalały wody, następnie dodały mąki ziemniaczanej. Potem dodawaliśmy jodku potasu (żółtego roztworu), który zmieniał barwę w probówce na granatową. Dodanie octu ponownie odbarwiało roztwory. Powtarzaliśmy to wielokrotnie, następnie pojawiły się modyfikacje doświadczenia. Dzieci dodawały miodu, innej mąki i sprawdzały jak się kolory zmieniają. Ostatecznie z mąki, drożdży i wody zaczęły robić ciasto drożdżowe. Stół, i wszystko dookoła było białe... :)

Chleba nie zdążyłam sfotografować, podczas pieczenia szaleństwo też było przeogromne. Kilka fotek z eksperymentów:



A poniżej zdjęcia, które dzieci robiły sobie moją komórką. Najpierw używały jej jako latarki i bawiły się w teatr cieni, potem była sesja zdjęciowa :)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz